Stylizacja wyszła mi N I E S A M O W I C I E! Jestem w sobie zadufana, ale to szczegół. XD
I pomyśleć, że wszystko stało się za pomocą przypadku... Tak, przypadku. Heh, wybrałam na chybił trafił kilka ciuchów... i wyszedł tak niesamowity set. *.* LOVE IT!
Makijaż dopasowany kolorystycznie, oczywiście. Uważam, że trochę mi nie wyszedł, ale nie chciało mi się już po raz dziesiąty zmywać i zaczynać od nowa, rozumiecie, prawda?
Tytuł taki, a nie inny, ponieważ na wycieczce z koleżanką na każdym kroku słyszałyśmy singiel z ostatniej płyty Linkin Park "Burn It Down". Dosłownie wszędzie. Ze trzy razy w radiu w autobusie, jeszcze z raz w Galerii Bałtyckiej i w miejscu gdzie jedliśmy obiad też. Po prostu masakra. :P
Teraz kilka fotków i inspirations. XD
Si ja nekst tajm!
HaniaEmily34
2 komentarze:
Love forewer ! ♥
patXDD
Piękna stylizacja :)
Prześlij komentarz